Gracze, tak będą wyglądać ich ręce w przyszłości (lub nie)
4 lata ago
SlotsWise, strona specjalizująca się w recenzjach kasyn i trochę fana studiów ... powiedzmy, że jest niekonwencjonalna współpracownik badaczom, aby spróbowali wyobrazić sobie, jak będą wyglądały ręce graczy za kilka stuleci. Szkoda, że stało się to 1 kwietnia.
Nie jest tajemnicą, ale jeśli istnieje obecnie rosnący rynek, to jest nim rynek gier wideo.
Branża, napędzana kolejnymi blokadami, nigdy nie radziła sobie tak dobrze. Tym bardziej, że od premiery PlayStation 5 i Xbox Series X | Jest w listopadzie zeszłego roku.
Treść
Ciało dostosowuje się do wykonywanych zadań
Coraz więcej z nas spędza popołudnia i weekendy przed komputerem lub konsolami, a to będzie miało widoczny wpływ na naszą kondycję fizyczną.
Przynajmniej taka jest teoria głoszona przez badaczy, z którymi współpracowała strona Slotwise. Badacze, którzy skupili się głównie na naszych dłoniach.
W filmie, który znajdziecie na końcu tego artykułu, eksperci wyjaśniają, że nasza ewolucja jest uwarunkowana głównie przez nasze środowisko. Oznacza to, że człowiek nieustannie się dostosowuje, a jego ciało jest uwarunkowane zadaniami, które wykonuje. Gra jest oczywiście częścią.
Dlatego nasi eksperci zakładają, że wszystkie te godziny spędzone na manipulowaniu kontrolerami ostatecznie wpłyną na kształt naszych dłoni i palców. Zgodnie z twoim filmem, więc za 50 000 lat nasze palce wskazujące i środkowe znacznie się rozwiną, aby móc łatwiej sięgać do wyzwalaczy znajdujących się na ramionach naszych kontrolerów.
Wielka wada
Zabawa, co? Oczywiście, a to jeszcze nie koniec. Wciąż zgodnie z jego modelowaniem, nasze kciuki również zyskają na sile i mobilności dzięki powtarzanym działaniom na drążkach naszych kontrolerów. Jeśli chodzi o nasz pierścień i małe palce, staną się bardziej elastyczne, aby lepiej obsługiwać nasz kontroler.
Samo wideo jest całkiem nieźle zrobione, ale w rozumowaniu naszych ekspertów wciąż istnieje (duża) luka. Zakładają, że kontrolerzy utrzymają swoją obecną formę przez wieki i tysiąclecia, co jest wysoce nieprawdopodobne.
Prawda jest taka, że nie ucząc nas rzeczy, to „studium” pozwoli nam przynajmniej trochę się uśmiechnąć.
Powiązane posty