100 milionów sztuk po uruchomieniu?
3 lata ago
Plik iPhone 13 Nie wychodzimy. Zakładając, że producent nie zmieni swojego harmonogramu w ostatniej chwili, nowa seria powinna zostać zaprezentowana we wrześniu, na spokojnie zaplanowaną premierę.
Dlatego będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość, zanim odkryjemy wszystkie niespodzianki, które przygotował dla nas Apple.
Tymczasem mamy oczywiście plotki i inne prognozy pochodzące ze „źródeł bliskich sprawie”. Ostatnia dotyczy liczby jednostek, które będą oferowane w momencie premiery iPhone'a 13.
Treść
100 milionów sztuk dla iPhone’a 13
Daniel Ives, analityk pracujący dla Webbush, wywołuje w rzeczywistości odgłosy hali dochodzące z linii produkcyjnych.
Według niego Apple zatrzymałby się na 100 milionach egzemplarzy przed wypuszczeniem iPhone'a 13. A zatem na pierwszą salwę. Postać poprzedniej generacji. Kiedy zostały uruchomione, firmie udało się pozyskać tylko 80 milionów sztuk.
Pamiętaj jednak, że kontekst był nieco inny. Świat został uderzony przez Covid-19 i wtedy jeszcze nie było gotowej szczepionki.
Daniel Ives nie poprzestał na tym. W swoim raporcie wspomina też o 5G. Dlatego analityk uważa, że standard ten będzie się rozwijał w najbliższych miesiącach. Co, z Twojego punktu widzenia, będzie miało bezpośredni wpływ na sprzedaż smartfonów. Uważa, że konsumenci zaczną rozważać zmianę telefonu, aby skorzystać z nowych prędkości i nowych zastosowań, które umożliwia 5G.
Oczekuje się, że 5G będzie miało pozytywny wpływ na sprzedaż
Wracając do iPhone'a 13, trzeba pamiętać, że oba duże modele muszą być wyposażone w wyświetlacz LTPO i nowy moduł fotograficzny. Seria miałaby po swojej prawej stronie nowy chip i, można by sobie wyobrazić, dwie lub trzy nowe funkcje po stronie oprogramowania.
W tym roku ponownie Apple powinno również wprowadzić cztery różne modele, a mianowicie iPhone 13 Mini, iPhone 13, iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max. Modele, które w dużej mierze nawiązują do designu poprzedniej generacji, ale są wyposażone w węższe wycięcie.
Aby zaoszczędzić miejsce, Apple zmieniłby rozmieszczenie znajdujących się tam komponentów. Głośnik przeszedłby w ten sposób przez górną część i przyklejałby się do górnej krawędzi ramy urządzeń, a czujniki używane przez Face ID do jego części umieszczono tuż poniżej.
Powiązane posty