Kiedy Snapchat jest używany do „zabawy” z handlarzami niewolników

4 lata ago

Snapchat Jest bardzo popularny wśród uczniów gimnazjów i liceów. Większość z nich korzysta z platformy, aby utrzymywać kontakt ze znajomymi i rozmawiać z nimi. Nie dotyczyło to uczniów szkół średnich z miasta Aledo w Teksasie.

Jak się uczymy od Washington Post (link do płatności), na platformie odkryto kilka grup.

Kobieta trzymająca twarz w dłoniach
Zdjęcie: Anthony Tran - Unsplash

Stworzone przez licealistów z miasta Aledo, funkcjonowały jako wirtualne targowiska… sprzedaży niewolników.

Wirtualna sprzedaż niewolników na Snapchacie

W tych grupach ich członkowie udawali, że kupują i sprzedają swoich czarnych towarzyszy. Co gorsza, opracowali nawet skalę, aby określić cenę każdego z nich.

Skaluj przede wszystkim na podstawie twoich cech fizycznych, takich jak budowa lub fryzura.

W poście nie podano, ilu uczniów było zaangażowanych w tę wstrząsającą praktykę, ale nasi koledzy określają, że na Snapchacie utworzono kilka podobnych grup. Grupy o bardzo wyraźnych nazwach, to oczywiste.

Susan Bohn, kierownik okręgu, w końcu dowiedziała się o tej sprawie i przypomniała w przemówieniu podjętym przez The Washington Post, że w dzielnicy nie ma miejsca na rasizm ani nienawiść. Dodajmy do tego, że używanie obraźliwego i rasistowskiego języka jest „całkowicie niedopuszczalne”.

Niewysłowione słowa

Członkowie tych grup również zostali zidentyfikowani i ukarani. Jednak Poczta nie zna Twojej tożsamości ani Twojego numeru.

Z drugiej strony, nasi koledzy podkreślają w swoim artykule, że niektóre z tych grup zostały zilustrowane rasistowskimi obrazami skrajnej przemocy. Jeden z nich przedstawiał uzbrojonego białego policjanta i czarnego mężczyznę.

Przypomnienie o tragedii, która spotkała Minneapolis.

Ze swojej strony licealiści z okręgu powiedzieli, że byli całkowicie przerażeni tą sprawą.



Powiązane posty

Go up