Google wyczyści Sklep Play

4 lata ago

Google Wydaje się, że jest jedną z tych osób, które lubią wykorzystywać nadejście wiosny do sprzątania swoich domów. Firma właśnie ogłosiła nowe i ostrzejsze zasady dotyczące aplikacji oferowanych w Sklepie Play.

Nie jest tajemnicą, że Android odniósł ogromny sukces od czasu jego premiery. Dzięki wsparciu dużej liczby producentów na rynku platforma ugruntowała swoją pozycję na rynku mobilności w dłuższej perspektywie, co doprowadziło do narodzin prawdziwego ekosystemu.

Kredyty z Pixabay

Ekosystem, który nie wszystko zawdzięcza Google. Jeśli Android jest tam, gdzie jest dzisiaj, to również dzięki zewnętrznym wydawcom i programistom.

Programiści będą musieli przestrzegać nowych zasad w Sklepie Play.

Ale teraz, jeśli większość przestrzega zasad przyzwoitości, inni mają skłonność do nadużywania względnej wolności, jaką Google pozostawia swoim programistom. I to musi się zmienić.

Google tak wskazuje na oficjalnym blogu Androida że programiści, którzy chcą przesłać swoją prośbę do Sklepu Play, będą teraz musieli przestrzegać nowych, surowych zasad, zwłaszcza jeśli chodzi o nazywanie swoich aplikacji.

Niektórzy wydawcy wpadli w zły nawyk odchylania metainformacji związanych z ich narzędziami w celu przyciągania kliknięć, na przykład poprzez umieszczanie przymiotników w tytule aplikacji lub modyfikowanie ich nazwy, aby sugerować, że ich narzędzie jest numerem 1. Store.

Google zaczyna więc od prostego przykładu aplikacji o nazwie „Crane: trip planner”, opracowanej przez fikcyjną firmę TravelCompany.

Zasady, które będą obowiązywać od drugiej połowy 2021 r

Te nazwy są w pełni akceptowane w Sklepie Play. Z drugiej strony tak nie będzie w przypadku nazw takich jak „Crane: najlepszy planista podróży” czy nawet „TravelCompany # 1”, które amerykańska firma uważa za zbyt zachęcające. To samo dzieje się z nazwami takimi jak „Żuraw: darmowy planer podróży” czy „NoAdsTravelCompany”, które tym razem dotyczą promocji ofert lub dobrych okazji.

Google prosi również programistów i wydawców, aby nie używali wielkich liter ani emotikonów w nazwach swoich aplikacji lub firm.

Zgodnie z tą samą linią podpis będzie również bardziej rygorystyczny we wszystkim, co dotyczy obrazów, grafik, filmów i zrzutów ekranu, które towarzyszą plikom aplikacji.

Ta zawartość powinna odzwierciedlać skojarzoną aplikację lub grę, ale powinna również zawierać wystarczające informacje, aby użytkownicy mogli zdecydować, czy chcą ją zainstalować.

Te instrukcje będą obowiązywać od drugiej połowy roku i oczywiście wszyscy naruszający będą podlegać karom.



Powiązane posty

Go up