Rodzice, uważajcie na swoje poduszki powietrzne, mogą być niebezpieczne dla waszych dzieci

4 lata ago

Plik AirTags Są dostępne od niecałego tygodnia, ale cieszą się dużym zainteresowaniem. Śliczne, łatwe w konfiguracji, wydają się mieć wszystkie cechy tego świata, ale mogą też być bardzo niebezpieczne dla dzieci. Do tego stopnia, że ​​australijska sieć handlowa nawet ich zakazała. Podsumowujemy.

AirTags to pierwsze połączone trackery wydane przez Apple i są dostępne od zeszłego piątku. Udało nam się nawet wziąć je do ręki i dać Wam pierwsze wrażenia.

Względnie podobne do produktów innych marek, te lokalizatory zostały opracowane, aby pomóc nam łatwo znaleźć zgubione przedmioty. Można więc wsunąć je na przykład do kieszeni portfela, a nawet zawiesić na parze kluczy lub w walizce.

AirTags, bardzo praktyczne trackery

Co więcej, AirTags wyróżnia się tym, że jest w pełni zintegrowany z ekosystemem Apple. Aby je znaleźć, wystarczy uruchomić aplikację Locate, która pokaże je na mapie, co pozwoli nam nadać im dźwięk, a nawet będzie w stanie pokazać kompas wskazujący w ich kierunku.

A najlepsze jest to, że nie musisz nawet ładować! W rzeczywistości działają z baterią guzikową i wystarczy odkręcić jej podstawę, aby ją zmienić. Z akumulatorem autonomia może sięgać średnio jednego roku, co pozostawia spore pole manewru.

Tak, ale masz to, ten stos również wydaje się niebezpieczny. W każdym razie można to wywnioskować z decyzji podjętej przez Praca w biurze, australijska sieć sklepów.

Redditor z kuponem na sklepy tej słynnej marki udał się do sklepu najbliżej jego domu w nadziei na znalezienie AirTags. Ale kiedy tam dotarł, sprzedawca w sklepie ujawnił mu, że sieć podjęła decyzję o wycofaniu trackera ze sprzedaży. Tropiciel uważany za niebezpiecznego.

Historia baterii i dzieci

Chodzi o ten słynny, nadmiernie dostępny przycisk komórki. Bateria guzikowa, którą dzieci, które są zbyt zaciekawione ... i połknięte, mogą łatwo odblokować się z obudowy. I faktycznie, kiedy wyszukujemy w witrynie termin „AirTags”, nie zwraca to żadnych wyników.

Gizmodo AustraliaZe swojej strony chciał wiedzieć więcej, więc nasi koledzy skontaktowali się z ACCC lub Australijską Komisją ds. Konkurencji i Konsumentów, australijskim organem regulacyjnym. Potwierdzono, że plik jest w toku. Ze swojej strony marka wyjaśniła, że ​​nie zamierza ponownie wystawiać AirTag na sprzedaż, dopóki komisja wyraźnie nie wyrazi na to zgody.

Jak dotąd, w każdym razie, wydaje się, że nikt nie został ranny przez AirTags i żadne media nie donoszą o najmniejszym problemie z tą słynną komórką guzikową. Mimo to prawdopodobnie najlepiej jest trzymać AirTags z dala od swoich maluchów lub wyjaśnić, jak niebezpieczne może być połknięcie baterii.



Powiązane posty

Go up