ISS zrzuciła 2,9-tonową paletę załadowaną starymi bateriami, pozostanie na naszej orbicie przez 2 do 4 lat.

4 lata ago

Plik Międzynarodowa Stacja Kosmiczna posiada specjalny sposób utylizacji zużytych akcesoriów. 11 marca ona upadły na orbicie, na palecie, znaczna ilość starych baterii.

Zespół naziemny NASA niedawno nakazał ISS zrzucić 2,9-tonową paletę załadowaną zużytymi bateriami. Jest to najbardziej masywny obiekt, jaki kiedykolwiek wystrzelono z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przewiduje się, że ładunek pozostanie na orbicie przez dwa do czterech lat, zanim wejdzie w atmosferę ziemską. Najnowszy statek dostawczy H-II Transfert Vehicle (HTV) podobno zostawił przedmiotową paletę na stacji kosmicznej. Należy zauważyć, że Japonia używała tych urządzeń do zasilania ISS, a zwłaszcza japońskiego laboratorium kosmicznego Kibō.

Kredyty z Pixabay

Podczas swojej ostatniej misji, która odbyła się w maju 2020 roku, tankowiec dostarczył paletę zawierającą sześć nowych baterii litowo-jonowych. Bardziej wydajne i bezpieczniejsze, zostały zainstalowane w zeszłym roku, aby zastąpić stare akumulatory stacji kosmicznej.

Powszechna praktyka

W latach 2017–2020 odbyły się cztery misje HTV. W tym okresie na ISS można było zainstalować 24 akumulatory litowo-jonowe. Astronauci wyjęli 48 starych baterii z obudowy, aby załadować je na palety w HTV.

Misje tankowania umożliwiają również odzyskiwanie odpadów ze stacji. Frachtowiec ponownie zanurza się w atmosferze nad południowym regionem Oceanu Spokojnego. W ten sposób ładunki są spalane podczas ponownego wejścia do atmosfery. Reszta gruzu trafia do oceanu.

Niepowodzenie startu Sojuza za tym zrzutem.

Jednak brak premiery Sojuza w 2018 roku przerwał utylizację zużytych baterii. W ten sposób ISS zachowała paletę HTV podczas ostatniego tankowania, aby umożliwić uwolnienie starych akumulatorów.

Według NASA 2,9-tonowa paleta nigdy nie przejdzie przez Międzynarodową Stację Kosmiczną na swojej drodze, eliminując ryzyko kolizji. Jednakże, chociaż uważa się, że kawałki te rozpadną się po ponownym wejściu do atmosfery, amerykańska Agencja Kosmiczna nie wie, ile gruzu dotknie Ziemi.



Powiązane posty

Go up