IPad Mini (2021) w drugiej połowie roku?

4 lata ago

jabłko W zeszłym miesiącu miało to duży wpływ na wprowadzenie iPada Pro (2021), niesamowitego tabletu, zasilanego chipem M1 i dostępnego w przedsprzedaży od piątku, z coraz dłuższymi terminami dostawy. Jednak marka nie wycięła jeszcze wszystkich swoich kart i Ming-Chi Kuo, słynny analityk, ma nadzieję, że da nam IPad mini Pod koniec roku.

Rzut oka na ich katalog potwierdzi, że Apple nie brakuje tabletów.

IMac Mini na podłodze
Obraz Csaba Nagy z Pixabay

W rzeczywistości oferowane są cztery serie, a konsumenci mogą wybierać między iPadem Pro, iPadem Air, iPadem i… małym iPadem Mini.

IPad Mini na drugą połowę roku?

Jeśli Apple ma tak wiele asortymentów w swoim katalogu, to nie tylko ze względu na piękno gestu. W rzeczywistości te cztery rodziny produktów są przeznaczone do dobrze zdefiniowanych zastosowań, a zatem każda z nich jest skierowana do określonej grupy odbiorców.

Z drugiej strony iPad Mini był często błędnie postrzegany jako model podstawowy. Mimo to kosztuje nieco więcej niż podstawowy iPad. Dlatego jego siła nie wynika tak naprawdę z ceny, ale raczej z formatu.

Mały i lekki, nie zajmuje miejsca, dzięki czemu możemy go wszędzie zabrać.

Z wyjątkiem tego, w ostatnich latach Apple skupił się przede wszystkim na swoich innych gamach, porzucając iPada Mini. Wydaje się jednak, że to się wkrótce zmieni. W rzeczywistości Ming-Chi Kuo spodziewa się, że nowy model zostanie zaprezentowany do końca roku, a dokładniej w drugiej połowie roku.

Plotki, które nie idą w tym samym kierunku

Jednak nie wszystkie plotki zmierzają w tym samym kierunku. Jak zaznaczono 9to5MacW poprzednim raporcie Ming-Chi Kuo wspomniał o iPadzie Mini z 9-calowym ekranem i formatem podobnym do iPada Air. Macotakara ze swojej strony przypomina raczej 8,4-calowy ekran, w porównaniu do mniej niż 8 cali w obecnym modelu.

Ze swojej strony wciąż mamy trochę problemów z uwierzeniem w istnienie iPada Mini bez obramowania. Asortyment chce być dostępny i trudno sobie wyobrazić Apple'a przeprowadzającego taką metamorfozę.

Odzyskiwanie obudowy obecnego iPada Mini lub przynajmniej blisko niego kosztowałoby znacznie mniej, a jednocześnie pozwoliłoby zachować wygodne marże.

Ale oczywiście nie jesteśmy odporni na (dobrą) niespodziankę.



Powiązane posty

Go up