Gdy internauta pokazuje Ci swoje mieszkanie w Google Street View
3 lata ago
Widok ulicy Google kryje w sobie wiele pereł i jest to niewątpliwie jedna z nich. ZA Sheryl Reedy naprawdę dobrze się bawił fotografując swoje mieszkanie aparatem 360°… i udostępniając swoje pokazy slajdów w toalecie, abyśmy mogli go odwiedzić.
Sheryl Reedy pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, a konkretnie z miasta Galesville w stanie Wisconsin. Ciche małe miasteczko położone w hrabstwie Trempealey, liczące mniej niż 1500 mieszkańców według spisu z 2010 roku.
Spokojne i odosobnione miejsce, którego cechą charakterystyczną jest jezioro.
Treść
Wirtualna wycieczka po mieszkaniu w Wisconsin
Sheryl więc z ciekawością weszła do jej głowy, aby podzielić się swoim codziennym życiem, a dokładniej swoim mieszkaniem, ze wszystkimi internautami.
Dostał więc aparat zdolny do robienia panoram 360° i poruszał się po swoim mieszkaniu, aby robić zdjęcia każdego z jego pokoi. Następnie połączył te zdjęcia, aby stworzyć wirtualną wycieczkę po witrynie, z której każdy może korzystać w Mapach Google.
Dostępny przez ten link, ta wycieczka z przewodnikiem zaprasza do zagłębienia się w intymność młodej kobiety. Oczywiście artysta.
Błąd, żart czy kampania marketingowa?
Przechadzając się po salonie można zauważyć obecność bębnów i pianina, które z pewnością muszą być bardzo cenione przez sąsiadów. Nieco dalej, w przeciwległym rogu pokoju, stoi biurko z zakurzoną drukarką. Idąc dalej, możesz również znaleźć pralnię z pralką, suszarką i zamrażarką.
Z drugiej strony mieszkanie wydaje się być całkowicie zdepersonalizowane. Bez względu na to, gdzie spojrzysz, w pralni nie znajdziesz żadnych rzeczy osobistych poza zapomnianym sznurem do bielizny.
Google Street View jest również interesujące dla komunikatorów
Dziwne, wchodząc na profil Sheryl, możemy zobaczyć inne podobne panoramy, tym razem panoramy uchwycone w czymś, co wygląda na biura. Wygląda więc na to, że nasza bohaterka dnia nie została w swoim mieszkaniu.
Choć trudno jest określić motywacje Sheryl, warto pamiętać, że Google Street View interesuje nie tylko internautów. Wciągnęli się w to niektórzy reklamodawcy, a szczególnie zapamiętamy tę niesamowitą wizytę w fałszywej destylarni z czasów prohibicji. Wizyta, która została bardzo starannie przygotowana na poziomie oprawy i została przygotowana w celu czysto komercyjnym przez firmę specjalizującą się w branży.
Powiązane posty