Projekt NASA mający na celu ochronę nas przed asteroidami zyskuje nowe życie

4 lata ago

planetoidy bliskie ziemi zajmują czołowe miejsce wśród obiektów, które mogą doprowadzić do końca świata. Dlatego tak ważne jest, aby móc wykryć najniebezpieczniejsze, zanim uderzą w naszą planetę. Jednak wciąż nie mamy do tego odpowiednich technologii.

Na szczęście z misją NEO (Obiekt blisko Ziemi) Inspektor z GARNEK, umowa się zmieni. W rzeczywistości, w przeciwieństwie do systemów nadzoru, które obecnie mamy do dyspozycji, które spędzają większość czasu w pobliżu ciał niebieskich, które mogą nas wytępić, teleskop kosmiczny NEO Surveyor będzie w stanie wykryć wszystkie asteroidy bliskie Ziemi, które potencjalnie zagrażają na ziemię.

Asteroida zmierzająca w kierunku planety.
Pixabay kredyty

Ale będziemy musieli poczekać dobre dziesięć lat, zanim ta technologia zacznie działać, podczas gdy w międzyczasie czekamy, aż asteroida o dużej skali nie uderzy w Ziemię. W każdym razie, pomimo wyboistej drogi, projekt NEO Surveyor wreszcie posuwa się do przodu.

Geodeta NEO uchroni nas przed takim samym losem jak dinozaury

Od 2005 roku Kongres domagał się, aby NASA znalazła sposób na monitorowanie 90% ciał niebieskich bliskich Ziemi o rozmiarach 140 metrów lub więcej. Dla większej precyzji 140-metrowa asteroida może zniszczyć duże miasto, takie jak Nowy Jork. Jednak do tej pory NASA była w stanie wykryć tylko 40% takich obiektów.

Biorąc pod uwagę ten brak precyzji, pasły się już asteroidy, które spowodowałyby wiele szkód. Na przykład w 2019 roku tuż nad nami przeleciała 130-metrowa asteroida.

Różne rzeczy, takie jak promieniowanie słoneczne, mogą sprawić, że asteroidy bliskie Ziemi będą niewykrywalne. Ale z teleskopem kosmicznym NEO Surveyor, ten rodzaj szczegółów nie będzie już problemem. Ponadto dzięki technologii podczerwieni będzie mógł śledzić najciemniejsze asteroidy. Czego nie potrafią obecne maszyny.

Trzymamy kciuki w oczekiwaniu na uruchomienie NEO Surveyor

Dotarcie do miejsca, w którym obecnie znajduje się NEO Surveyor, nie było łatwym zadaniem, zgodnie z Amy mainzer, naukowiec prowadzący projekt. W rzeczywistości, podczas gdy Mainzer ubiegał się o finansowanie tego projektu, szacuje się, że kosztowałby on od 500 do 600 milionów dolarów już w 2006 roku. NASA wielokrotnie odmawiała rozpatrzenia ich prośby, aż do 2019 roku.

Dziś po przejściu faza A, w oparciu o projekt technologii, Mainzer i jego zespół mogą wreszcie rozwiązać problem faza B, niż do opracowania prototypu. Z drugiej strony na start tej słynnej misji będziemy musieli poczekać jeszcze dziesięć lat.

Podczas gdy czekamy na zakończenie projektu NEO Surveyor, możemy trzymać kciuki tylko za to, że trajektoria NEO nie przecina trajektorii naszej planety.



Powiązane posty

Go up