Kiedy wytrwałość unieśmiertelnia małą burzę piaskową na Marsie
4 lata ago
Miesiąc po przybyciu na powierzchnię Marsa łazik Perseverance NASA nadal testuje swoje różne instrumenty, a amerykańska agencja kosmiczna nie waha się udostępniać pierwszych kroków urządzenia w sieciach społecznościowych. Na przykład mogliśmy usłyszeć pierwsze dźwięki nagrane na Marsie dzięki wbudowanemu mikrofonowi, a także mogliśmy zobaczyć obrazy łazika toczącego się po raz pierwszy.
17 marca konto na Twitterze poświęcone wytrwałości opublikowało zupełnie inną historię, niekoniecznie związaną z testowaniem różnych instrumentów pokładowych. Post składał się z krótkiego wideo GIF pokazującego małą burzę piaskową, lepiej znaną jako „pyłowy diabeł”, która została uchwycona przez jedną z kamer zamontowanych na łaziku.

Po raz kolejny jest to pierwszy dla łazika Perseverance, którego misją jest wykrycie śladów starożytnego życia na poziomie krateru Jezero.
Treść
Przypadkowe odkrycie
Należy zauważyć, że Wytrwałość nie szukała specjalnie tych małych tornad z piasku. W rzeczywistości to odkrycie miało miejsce dość przypadkowo. Analizując zdjęcia wykonane przez jedną z kamer, inżynierowie NASA zauważyli z daleka obecność pyłowego diabła. Poruszał się od prawej do lewej w pobliżu ramienia robota Perseverance.
Co to są demony kurzu?
Te małe tornada, które można znaleźć na planecie Mars, ale także na Ziemi, to obracające się kolumny powietrza, które są widoczne dzięki wzbijającemu się w nie pył. Wiadomo, że na Ziemi wiry te tworzą się w słoneczne dni, kiedy ziemia zaczyna absorbować dużą ilość ciepła słonecznego. Kiedy warunki są spełnione, powietrze stykające się z powierzchnią i nagrzewające się zaczyna się unosić. ruch obrotowy.
Mimo że planeta Mars zbliża się obecnie do aphelium, czyli do punktu najbardziej oddalonego od Słońca na swojej orbicie, wydaje się, że planeta nadal otrzymuje wystarczającą ilość energii słonecznej, aby stworzyć diabły pyłowe. Świadczy o tym obraz opublikowany przez NASA, który możecie zobaczyć poniżej.
Powiązane posty